Autor |
Wiadomość |
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Starlet 1999 1.3 Sportif
Pochwalę się, póki jeszcze jakoś wygląda, bo na dostawach pewnie "nieco" się przybrudzi...
Wersja Sportif, czyli el szyby przednie, centralny z alarmem, el szyberdach, wspomaganie, chromowane klamki, listwy, obejmy zegarów i jakieś wstawki.
1.3 4E-FE, pomiary spalania - w toku
|
Sob Lip 31, 2010 01:09 |
|
|
Reklama
|
|
Sob Lip 31, 2010 01:09 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
ładniusia
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Sob Lip 31, 2010 08:24 |
|
|
bard
luzak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 19
Skąd: warszawa
|
ekstra tapicerka. chetnie bym sie zamienil
_________________ EP91
|
Sob Lip 31, 2010 19:28 |
|
|
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Dzień wolny, więc oczywiście pada. Można coś porobić przy aucie. Dywaniki uprane suszą się. Klocki wymienione wczoraj. Czas więc na małe mycie tapicerki i zabezpieczenie jej.
Środkowa konsola czysta.
Szczeliny między plastikami... wyczyszczę je kiedyś lepiej...
Rzut oka na zegary - P29
Ostatnie sprawdzenie - na dziś wystarczy.
Do zabezpieczenia tapicerki użyłem Supagard-a. Jak to działa można sprawdzić we flashu na stronie producenta
http://www.supagard.co.uk/index.php?option=com_content&view=article&id=46&Itemid=54
Gdy pracowałem jako car valeter środków tych używaliśmy jako dodatkowa usługa do zabezpieczania aut (również fabrycznie nowych) m.in. w salonach Mercedesa, Skody, Jeepa, Vauxhalla, Hondy (BMW miało własną linię produktów). Muszę powiedzieć, że faktycznie działa - łatwiej później usunąć zabrudzenia.
Spalanie - 7l/100km, cykl miejski, krótkie przejazdy 1-8km, ok. 100km dziennie. Spadło z 7,3 l/100km po wymianie świec - prawidłowy kolor, lecz zużyte. Wymieniajcie świece
_________________ Prezentowane opinie są moją wyłączną własnością i nie ponoszę odpowiedzialności za ich działanie.
|
Czw Sie 12, 2010 17:56 |
|
|
mechu
samozwańczy prezes
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4280
Skąd: Katowice
|
|
Czw Sie 12, 2010 21:38 |
|
|
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Niee, boję się prowadzić więc zawsze siadam na miejscu pasażera
_________________ Prezentowane opinie są moją wyłączną własnością i nie ponoszę odpowiedzialności za ich działanie.
|
Czw Sie 12, 2010 21:48 |
|
|
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Mały update. Siedzę sobie spokojnie w domu, nagle słyszę głośny huk na zewnątrz. Wyglądam - ktoś zaparkował na moim autku, wycofał po czym spokojnie oddalił się. Na szczęście szybko udało się go namierzyć, dwa skrzyżowania dalej zaparkował na innym aucie... Prawdopodobnie pijany. Aktualnie jestem po rozmowie z Policją, czekam na kontakt z ubezpieczalni... Co dalej z autkiem - zobaczy się, tu tego typu uszkodzenia mogą kwalifikować auto do kasacji - jeśli wartość naprawy przekracza koszt naprawy. Auto wygląda tak:
_________________ Prezentowane opinie są moją wyłączną własnością i nie ponoszę odpowiedzialności za ich działanie.
|
Sro Sie 18, 2010 18:52 |
|
|
piotrekpasti
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1688
Skąd: wrocław
|
żeby do kasacji? eeee. przyjedź do kraju kwitnącego tuska to wszystko elegancko się zrobi
_________________ Starletka 1,3 16v 98r
Uploaded with ImageShack.us
|
Czw Sie 19, 2010 10:16 |
|
|
mechu
samozwańczy prezes
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4280
Skąd: Katowice
|
|
Czw Sie 19, 2010 10:37 |
|
|
Hexa
Gwiazdek
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 176
Skąd: to tu to tam
|
Wyrwizab napisał: tu tego typu uszkodzenia mogą kwalifikować auto do kasacji
to ciekawe na co by skazali moje...
http://img18.imageshack.us/i/190720101161.jpg/
|
Czw Sie 19, 2010 11:32 |
|
|
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Hexa napisał:Wyrwizab napisał: tu tego typu uszkodzenia mogą kwalifikować auto do kasacji
to ciekawe na co by skazali moje...
http://img18.imageshack.us/i/190720101161.jpg/
Jeśli tylko jeden element - drzwi - jest szansa dostać odszkodowanie, obniżone o wartość excess-a. Jeśli "policy excess" masz wysoki - w praktyce nie dostaniesz nic. Ale są ubezpieczalnie (nie orientuję się, czy wszystkie) które potem oddają excess-a w ubezpieczeniu, czyli np. jakiś okres czasu nie płacisz ubezpieczenia.
Dwa przypadki znajomych z ostatniego czasu:
Subaru Impreza 1996, 250KM bodajże, na turbinie, uszkodzony przód po kontakcie ze słupkiem. Auto zostawione w ubezpieczalni do wyceny. Po tygodniu kolega dzwoni:
- Jak tam moje Subaru?
- Jakie Subaru?
- No to .... (dane auta)
- Skasowane. Czek w drodze.
- Aaaa moje Subaru...
Kia Rio 2001, przerysowane dwoje drzwi i przedni błotnik, odkręcany.
Auto zostawione u rzeczoznawcy do wyceny. Telefon - skasowane, wyślemy czek.
Obawiam się niestety, że to może czekać i moje auto Choć sam naprawiłbym to młotkiem w pół godziny, prysnął spray-em, założył nową lampę i jeździł...
_________________ Prezentowane opinie są moją wyłączną własnością i nie ponoszę odpowiedzialności za ich działanie.
|
Czw Sie 19, 2010 12:55 |
|
|
Hexa
Gwiazdek
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 176
Skąd: to tu to tam
|
Wyrwizab napisał:Obawiam się niestety, że to może czekać i moje auto Choć sam naprawiłbym to młotkiem w pół godziny, prysnął spray-em, założył nową lampę i jeździł...
A nie można tego właśnie w ten sposób zrobic? Musisz to zgłaszać? Bo jeśli nie ma takiego obowiązku (a "nie wiesz" kto Ci zaparkował w zadku, bo go nie było na miejscu) to chyba lepiej faktycznie zrobić to samemu i kichać ubezpieczenie...
(u mnie drzwi wymienione i autko jeździ AC nie mam bo "za stare"... )
|
Czw Sie 19, 2010 13:35 |
|
|
Wyrwizab
Młody Gwiazdek
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 92
Skąd: Edynburg
|
Trochę późno na to. Gość złapany - zaparkował na innym aucie dwa skrzyżowania dalej, Policja spisała zeznania, numery polis itd. Zobaczę jeszcze, co powie ubezpieczalnia.
_________________ Prezentowane opinie są moją wyłączną własnością i nie ponoszę odpowiedzialności za ich działanie.
|
Czw Sie 19, 2010 13:39 |
|
|
szmergiel
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 1398
Skąd: Piotrków Tryb./Warszawa
|
mechu napisał:w polsce za takie cos na 100% szkoda calkowita.
Ale w Polsce szkoda całkowita, 75% wartości auta do łapy i auto dla Ciebie. A jeśli u nich zabierają na kasacje to lipa - jeśli zabierają:-/ Szkoda.
_________________
|
Czw Sie 19, 2010 13:39 |
|
|
ramzes
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 909
Skąd: z marsa...
|
i to sie nazywa kraj ktory dba o obywateli a u nas .... auto po dachowaniu,spaleniu i czolowce co tam, sie wyklepie , sie sprzeda i se ktos jeszcze nim pojezdzi
_________________ STARLET EP81 (ENGINE 2E-E) 1990r. >222 tyś.km
|
Czw Sie 19, 2010 14:56 |
|
|
Reklama
|
|
Czw Sie 19, 2010 14:56 |
|
|
|