Dla żony, jak tylko zrobi prawo jazdy
Guru mechu kazał się pochwalić, to się chwalę
Starletka jest z 1997 roku, pierwsza rejestracja pod koniec sierpnia. Ubezpieczona w Link4 (OC/AC) przez poprzednią właścicielkę (miała Starletkę 6 lat), więc jest ciągłość w AC i mam nadzieję, że Link4 nie będzie robił problemów przy ubezpieczaniu. W poniedziałek idę załatwiać rejestrację, podatek od wzbogacenia w urzędzie skarbowym i ubezpieczenie - trzymajcie kciuki, żeby się wszystko i szybko udało

- tak wygląda:


- przebieg 129000 km (prawie)


- biały golasek, bez wspomagania - rzeczywiście trochę trzeba się przy manewrach pomęczyć, ale w trasie luzik

- silnik cacy, zrobiłem dzisiaj 50 km i normalnie gęba mi się śmieje - jakiego to ma kopa


- wnętrze nie jest zniszczone, tylko w fotelu kierowcy mała dziurka w tapicerce


- w bagażniku niestety już gorzej (jakiś specyfik do dywanów się poprzedniej właścicielce wylał), ale kupiłem już na Allegro wykładzinę z Anglika i w przyszłym tygodniu mam ją dostać.


Z historii auta: do 70000 km serwisowane w ASO przez pierwszą właścicielkę (była nią 7 lat do 2004 roku), potem auto serwisował mąż obecnej właścicielki (od 6 lat).

Historię z ASO już wyciągnąłem, poproszę tylko kogoś, żeby rozszyfrował mi Toyotowe hieroglify

Raport Pana męża-mechanika:
- olej, filtr paliwa i filtr powietrza wymieniany co 10000 km;
- w 2004 roku wymieniony bendiks;
- płyn hamulcowy przy 80000 km;
- przy 100000 km wymieniony katalizator;
- akumulator wymieniony w zimie 2008 roku (OPTIFIT) ;
- przy przeglądzie na 120000 km wymienione:

* świece x 4
* filtr paliwa
* filtr powietrza
* olej + filtr oleju

- wiosną 2009 wymienione przednie tarcze i klocki - zrobione na nich 12000 km;
- w sierpniu 2009 roku zrobiony bardzo duży przegląd, wymienione:

* teleskopy 4 szt.
* sprężyny 4 szt.
* amortyzatory 4 szt.
* zrobiony kompletny rozrząd - rolka prowadząca, napinacz, pasek
* dolne sworznie wahaczy L i P
* bębny tył z łożyskami + szczęki
* pasek alternatora
* pompka spryskiwaczy

Auto jeździ na Mobilu1 5W50, oleju nie bierze, przy 130000 km należy zrobić przegląd, przy 140000 km trzeba wymienić płyn hamulcowy, przy 150000 km Pan sugeruje wymienić sprzęgło.

Tyle wiem, w każdym razie autko jeździ super

J.


_________________
Toyota Starlet 1997 White in da house

Ładna prawie taka jak moja (z tą różnicą, że u mnie 2xAirBag i wspomaganie - tyle wiem, jakie jeszcze ma "bajery" to się pewnie okaże jak poznam bliżej, no i moja bardziej "zmarnowana" z zewnątrz).
Co do rejestracji - mi zajęło równy miesiąc pozałatwianie wszystkiego po sprowadzeniu do PL (UC, US, diagnostyka, 2xUM). Myślę, że gdyby szefostwo zgodziło sie dać urlop poszło by szybciej, a tak zmuszona byłam kombinować, żeby wstrzelić się w godziny urzędowania UC, US i UM po lub przed pracą (rejestrując poprzednie autko załatwianie ograniczyło się do 2 półgodzinnych wizyt w UM).
I też mi się podoba jak jeździ

bractwo sie rozrasta


_________________
e21 hybrid/w30 2zz
power is nothing without controll

No właśnie... wiedzę że coraz więcej naszych Gwiazdeczek w Polsce:D


_________________
blez... mały ale wariat:)

Ładna I nawet ma aluski
Pozyczaj od żony w czwartki i wpadaj na spoty


_________________

Ma alusy RIAL 13" z oponami letnimi i oryginalne Starletkowe stalowe 13" z oponami zimowymi. Opony są niby w dobrym stanie, ale i tak chyba wymienię, bo na jednej letniej i jednej zimowej widać minimalne wybrzuszenia (ale nie purchle). Zmienię oponki, zmienię. Polecacie jakieś?

Pan mąż-mechanik - że go tak nazwę - polecał rozmiar 155/70 R13 (przypominam, że auto wspomagania nie ma...). Teraz są i letnie i zimowe opony Courier Driver z grupy Pirelli; jedne z 2004, drugie z 2005 roku, więc i tak pora zmienić.

Skoro już piszę o aucie: jak Pani w 2004 roku kupiła to auto, to przy przekręcaniu kluczyka i odpalaniu auta słychać było jednorazowo taki świst, jakby kluczyk był przytrzymany przy odpalaniu za długo.
Pan mąż-mechanik wymienił bendiks, ale problem (o ile można to tak nazwać) nie znikł, Pani jeździła z tym 6 lat i się przyzwyczaiła.
Naprawiać to? Podobno można spróbować przekręcić zębatkę o 180, bo pewnie się te "zęby" w zębatce wyrobiły. Prawda to?

Poza tym na wolnych obrotach z silnika dochodzi takie lekkie grzechotanie (a może to ze skrzyni?). Po wciśnięciu sprzęgła nieco ustaje. Jak głośniej radio rozkręcę, to nie słychać Skrzynia do zrobienia - łożysko? Sprzęgło do wymiany? (i tak pan sugerował wymianę przy 150000 km).

Mam nadzieję, że mnie poratujecie

J.

jak dla mnie minimalny rozmiar to 165/65/14 - wezsze i wyzsze sa niebezpieczne przy tym jak to potrafi jechac.

co do dzwiekow to musi ktos to posluchac


_________________
!! Car Audio Serwis Katowice - Tym sie zajmuje na co dzień !!


!! Dermatologia Estetyczna i Medyczna Katowice !!

mechu napisał:

jak dla mnie minimalny rozmiar to 165/65/14 - wezsze i wyzsze sa niebezpieczne przy tym jak to potrafi jechac.

Zależy jak sie jeździ i kto siedzi za kierownicą ... ja od ponad roku śmigam na 145/70/13 i sie przywyczaiłem ... wiem gdzie leży granica przyczepności ... ale fakt - szału nie ma ...


_________________

I szału zbytniego ma nie być...

Pytanie - bo właśnie zszedłem do Starletki, żeby to sprawdzić - jak jechałem dziś tunelem i teraz jak sprawdzałem wieczorem, to dosyć słabo świeci oświetlenie zegarów. Tak ma być, czy jest jakaś regulacja?


_________________
Toyota Starlet 1997 White in da house

moja zonka smiga na 195 i daje rade - na 145 auto tak nosilo ze strach bylo jezdzic.
Sam musisz zdecydowac - komfort krecenia kiera czy bezpieczenstwo


_________________
!! Car Audio Serwis Katowice - Tym sie zajmuje na co dzień !!


!! Dermatologia Estetyczna i Medyczna Katowice !!

Jacho napisał:

podatek od wzbogacenia w urzędzie skarbowym

No to żeś się brachu nie licho wzbogacił, pilnuj żeby Ci daniny za dużej nie doliczyli

Sądząc po historii auto systematycznie i wzorowo doglądane, tylko pozazdrościć!

Niestety, mój kontakt z ASO jak do tej pory ograniczył się do zakupu klamki (bo zamienników i szrotów nie było) oraz jednorazowego kaprysu w postaci zakupu filtru pyłkowego za 230 zł (powinno się go zmieniać co rok:). Cała reszta to serwis u gorszych i lepszych lokalnych mechów

Jeśli chodzi o rozmiar opon, to są rekomendowane 2 rozmiary do starletki, oprócz 145 chyba 165/70, ja właśnie na takich jeżdżę i jest ok, myślę że to optymalny rozmiar.

Co do podświetlenia zegarów w starletce jest dość dyskretne i w zielonkawym odcieniu, może jakieś żarówki są przepalone. Na przeglądzie wstawili mi białe i nieciekawie to wygląda.


_________________
.::009::Toyota Starlet j (EP91)::.

Jacho napisał:

I szału zbytniego ma nie być...

Pytanie - bo właśnie zszedłem do Starletki, żeby to sprawdzić - jak jechałem dziś tunelem i teraz jak sprawdzałem wieczorem, to dosyć słabo świeci oświetlenie zegarów. Tak ma być, czy jest jakaś regulacja?

Tak ... to minus tych zegarów ... proponuje założyć zegary z Paseo KOLOSALNA różnica


_________________

Okazuje się, że mam przepaloną żarówkę podświetlającą wskaźnik paliwa. Da się te zegary jakoś samemu rozkręcić (jest gdzieś manual, fotostory?) ?
Jakie żaróweczki tam wchodzą - takie podłużne, "na wcisk" jak w zegarach w Corolli E11?


_________________
Toyota Starlet 1997 White in da house

w DIY masz fotorelacje


_________________
Starletka 1,3 16v 98r


Uploaded with ImageShack.us

Dzięki

Starletka dostała dziś 4 nowe opony letnie - Dębica Passio 2 165/70 R13 , data produkcji 0310, a więc "nówki sztuki"
W niedalekiej przyszłości pozostaje zakup sprzęgła. Na Allegro widziałem EXEDY (droższe - powyżej 500 PLN) albo AISIN-a (około 300-350 PLN).
Kupić AISIN-a?

J.


_________________
Toyota Starlet 1997 White in da house