Byłem w ten weekend w trasie moją starletką i zaóważyłem coś byc może troche niebezpiecznego. Ogólnie sprawa dotyczy felg od aut niemieckich.Mam takie 4 założone po starym właścicielu. Po jakis 50 km. zaczęło mi trząśc kołami przy chamowaniu, identycznie jak przy krzywych tarczach chamulcowych. Tarcze to nie mogły byc bo wymieniałem tydzień temu. okazało sie że jedno koło po dokręceniu na maxa samo sie odkręca, co 50 km musiałem stawac i dokręcac koło. Nie polecam...