Zaraz wyjde z siebie, malowalem ostatnio pistoletem rozne rzeczy na podworku i mialem od kropek samochod. Zmywalem takim specjalnym srodkiem te kropki i wyprobowalem taka szczotke, kur**!! Cala maske mi porysowala ta szczotka, dobrze ze sie zorientowalem bo pod woda nie widac. Zaraz pasta tempo w ruch i jazda i bardzo duzo zeszlo ale rysy jeszcze są, nie są to rysy do podkladu, czym to mam zrobic? Co mowicie? Nie chce narazie robic polerki bo lakier mam igla, zreszta ten kto byl na zlocie ten widzial
_________________
Toyota Starlet EP91 1998r. Od nowości w rodzinie, potem należała do mnie.
Audi S3 8L facelift 2003r. 1.8 Turbo 225KM (BAM) quattro.