Forum starlet club pl Strona Główna
POMOC RejestracjaSzukajFAQ Rejestracja Zaloguj
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1
Gleba - springi na zamówienie, gwint home made (drut-gwint)
Autor Wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post Gleba - springi na zamówienie, gwint home made (drut-gwint) 
Cytat:
Witam,

możemy wykonać sprężyny sportowe ale musiałby Pan dostarczyć nam na wzór orginalne sprężyny.
Koszt w granicach 130~160 zł za 1 szt. netto.
Gwarancja 1 rok.


Z poważaniem,
Małgorzata Woźniak

pospring.pl



Springi na zamówienie do wszystkich samochodów

lub . . .

Coś dla Hardkorów

Gwint home made drut edition

Na zdjęciach przedstawiono amorki z fiata tipo

Na wstępie powiem tyle, są samochody z tak przerobionym zawieszeniem, jeżdżą na co dzień i rzekomo nic się nie dzieje.

Więc sprawa wygląda następująco, wszyscy wiemy ile kosztują gwinty do starletek . . . Sad
Jest jednak sposób żeby zrobić to samemu, wystarczy mieć:

-seryjne amorki (dać je do utwardzenia i skrócenia)


-oraz takie cudo Smile



Uploaded with ImageShack.us

jest to zestaw z krótką twardą sprężyną i nagwintowaną tuleją


Teraz tak:

-Amor należy dać do skrócenia i utwardzenia koszt ok 140 za sztukę, np. w Katowicach jest taki zakład który wykona taką usługę.
Mogą być to amortyzatory seryjne sportowe, dowolne.

przed:



Uploaded with ImageShack.us

im niżej przyspawasz tuleje tym niżej zejdziesz, więc trzeba się dobrze zastanowić jak nisko ma być.

po:



Uploaded with ImageShack.us

(w tym konkretnym przypadku amor jest krótszy o 7cm)

- po skróceniu nabić i przycheftać tuleje

- poskładać to do kupy i gotowe

http://imageshack.us/photo/my-images/816/dsc00982j.jpg/

w skrócie:

Bierzesz seryjne amortyztory, skracasz skok i utwardzasz. U tokarza obcinasz talerzyk, i wspasujesz do tego taki zestawik z allegro co się zowie "regulowana sprężyna zawieszenia"
Ewentualnie adaptujesz sobie sprężyny z innego auta i cieszysz się gwintem home made

Żeby nie było, nie odpowiadam za wypadki wynikłe z przerobienia zawieszenia w ten sposób, pamiętaj przerabiasz na własną odpowiedzialność i taka modyfikacja może być niebezpieczna. Pomysł zaczerpnięty z for:
- naglebie.pl
- cultstule.pl

Edit: jestem ciekaw czy ktoś się poniży . . . Wink


_________________
#012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 


Odpowiedz z cytatem
Post  
Speedy ktoś już to testowal? Jakieś opinie?Smile


_________________
Pozdrawiam!Smile
Kuba

Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
Ja ci powiem tyle, gość z forum http://naglebie.pl/ zrobił drut-gwint do swojego fiata tipo i jeździ na co dzień, ja do tego do końca przekonany nie jestem, chociaż jestem glebofilem. Ja bym się jak już pokusił o dobre sportne amory i zamówił springi np -80.

Ktoś z cultstyle.pl robił sam gwinta do audi b2, wszystko zależy ile masz siana i jaką wiedzą dysponujesz, według mnie lepszy byłby kit na dorabianych springach, bo znaleźć coś konkretniejszego niż -35 jest praktycznie nie wykonalne. (jeśli chodzi o starletki)


_________________
#012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Odpowiedz z cytatem
Post  
-80? Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Ja na -35 często wale wydechem w próg zwalniający. W zimie jadąc przez osiedle robie za pług bo samochód jest niższy niż większość. Dwa razy w zimie siadłem podwoziem na śniegu i musiał mnie kumpel wyciągać Patrolem. Miską olejową też kilka razy gdzieś musiałem przydzwonić, bo kiedyś była prosta, a teraz nie jest. Raz wygiąłem łącznik stabilizatora, bo gdzieś zawadziłem końcówką śruby.
Jakbym teraz robił zawias to bym tylko utwardził bez obniżania.

Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
ja mam -110 ;p wjadę prawie wszędzie, trzeba się na tym nauczyć jeździć.


_________________
#012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Odpowiedz z cytatem
Post  
ja mam -30 i jest przerąbane, progi zwalniające to masakra chacze wydechem nie wspomne, że na kraweznik nie wjade. Na zime zakladam spowrotem zwykłe springi Razz


_________________
Toyota Starlet EP91 1998r. Od nowości w rodzinie, potem należała do mnie.
Audi S3 8L facelift 2003r. 1.8 Turbo 225KM (BAM) quattro.
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
Ja po drodze na wyrazów jadąc za Marcelem stwierdziłem, że nie obniżę Starletki.
Najgorsza była ta koleina z grzebieniem na środku, normalnie aż mnie ciarki przeszły Razz


_________________
Starlet P8 'Jeans' 2EE Bi-fuel Edition 95' >280kkm

Kuba Wink
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
Gleba fajna sprawa, nie powiem auto wygląda znacznie lepiej i prowadzi się pewniej, jednak w moich okolicach stan wytworu asfaltopodobnego nie pozwala na posiadanie obniżonego auta, a wręcz zachęca do kupna terenówki.
Powiem wam , że dojeżdżając na działkę lubię nieraz poszaleć na szutrowych drogach udając, że to oesy, bo są mniej wyboiste nie drogi gdzie mieszkam.


_________________
"koko-dżambo i do przodu "
Adam
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
No ja mam podobnie Wink
jakby jeździć tylko w mieście to z lekką glebą jeszcze ujdzie, ale jak ktoś mieszka na uboczu to już gorzej, np w miare świeże osiedla (ok 10 lat Twisted Evil ) gdzie jeszcze nie ma asfaltu skutecznie niweczą plany obniżenia samochodu Razz
ja na przykład musiałbym wozić ze sobą ponton na deszczowe dni Very Happy


_________________
Starlet P8 'Jeans' 2EE Bi-fuel Edition 95' >280kkm

Kuba Wink
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
znajomy opracowuje ten patent, jak skończy dam znać.


_________________
#012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 


Wyświetl posty z ostatnich:
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach