Autor |
Wiadomość |
speedy
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 2217
Skąd: Kwidzyn
|
to przewalone
_________________ #012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
|
Czw Paź 01, 2009 13:38 |
|
|
Reklama
|
|
Czw Paź 01, 2009 13:38 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
jakies fatum chyba
ja dzis jadac na spot przywalilem w sygnalizacje jak sadze a tak mi sie przynajmniej wydaje patrzac na to zdjecie:
http://galerki.pl/files/g/2_1572685932_IMG_2372_.jpg
jechalem osobnym pasem dla skretu tak jak to mondeo, hamowalem normalnie i wszystko bylo git tyle ze kilka-kilkanascie metrów przed samym skretem uslyszalem szuranie... kolka sie zblokowaly i jade jak po lodzie gdybym zaczal hamowanie troche wczesniej pewnie nic by sie nie stalo a ze mam (mialem? ) dosc glupi nawyk dosc poznego hamowania to stalo sie jak stało
widzialem ze stoja tam jakies przeszkody a ja jade ciagle na wprost wiec odpuscilem hamulec przed samym skretem jednoczesnie skrecajac nie za mocno kolami... udalo sie zmienic kierunek jednak teraz widzialem centralnie przed sobą kolejny slup a kola wciaz nie mialy prawie zadnej przyczepnosci
szybki skret w lewo i probowalem wpasowac sie na miejsce tu gdzie znajduje sie ta czerwona kostka... mozliwe ze by sie udalo ale podbilo mi jeszcze kolo (na 99% lewe) tu gdzie znajduje sie jeszcze ten wysoki kraweznik i auto przywalilo w slup... na szczescie tylko zderzak ucierpial
szkoda bo autko teraz brzydko wyglada i to z mojej winy moge sie tylko cieszyc ze szkody sa male i ze mimo jakiegos tam strachu i stresu w sumie wiedzialem co mam robic a ze nie do konca wyszlo to tak jak bym chcial mowi sie trudno, hehe
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Czw Paź 01, 2009 23:45 |
|
|
speedy
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 2217
Skąd: Kwidzyn
|
Oj ty ty
_________________ #012
トヨタスターレットEP81L
古いトヨタは決して死なない
|
Pią Paź 02, 2009 06:36 |
|
|
PrzemekElektro
Młody Gwiazdek
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 100
|
speedy napisał:to przewalone
O tyle przewalone, że pracuje w nocy i nie mam jak jeździć do pracy. Dojechać do pracy to jeszcze moge dziennym, ale powrót do domu nocnym nie za bardzo mi się podoba (musiałbym jechać z przesiadką przez centrum, bo nie ma innego połączenia, czyli 1.5 godziny drogi) Jeszcze o ile pogoda będzie znośna to moge jeździć rowerem, choć w nocy jest 5 stopni, no trudno, ważne żeby nie padał deszcz. Reszta to nie moja wina, nawet typ będzie pokrywał koszta naprawy samochodu (teoretycznie, jeżeli nie będą mieli mu z czego ściągnąć to dupa).
Złożyłem wniosek o wypłate AC - rzeczoznawca ma tydzień na obejrzenie samochodu, a że jeździ tylko we wtorki i czwartki, czyli w najlepszym wypadku obejrzy go we wtorek. Kurde, no i zapowiada się miesiąc bez samochodu
|
Pią Paź 02, 2009 11:16 |
|
|
szmergiel
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 1398
Skąd: Piotrków Tryb./Warszawa
|
SS jechałeś Wołowską, czy tą od "Galmoku"
_________________
|
Pią Paź 02, 2009 12:21 |
|
|
polakus
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 720
Skąd: Lublin
|
kurde same wariaty
_________________ e21 hybrid/w30 2zz
power is nothing without controll
|
Pią Paź 02, 2009 13:35 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
szmergiel napisał:SS jechałeś Wołowską, czy tą od "Galmoku"
w Warszawie to wiem tylko ze Aleje to Aleje ale wedlug mapy wiem ze jechalem Marynarską i potem Wołowską
- - - - edit: - - - -
a hamulcach i tej przypadlosci pisalem juz tutaj
Ostatnio zmieniony przez SS dnia Pią Paź 02, 2009 16:27, w całości zmieniany 2 razy
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Pią Paź 02, 2009 14:11 |
|
|
FilipSosna
Gwiazdek
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 175
Skąd: Wrocław
|
3 dni temu powrót z zakupów. Jadę z Żoną i Synatorem 3 letnim. Jakiś korek, jak to zwykle we WRO. Pogoda straszna, pada "mgła", nic nie widać, światła tych z naprzeciwka oślepiają itp. Zatem zatrzymałem się ładnie w koreczku i rozmawiamy, a tu nagle JEB. Żona patrzy na mnie i mówi "Co Ty robisz??", ja sprawdzam czy czasem sprzęgła nie puściłem. Odwracamy się do tyłu - pięknie kurwa, jakiś czerwony Fiat Palio w nas wjechał. Prawy kierunek i chodnik. Wysiadam z Gwiazdy, a z Fiacika jakichś dwóch obsranych ze strachu 17-latków. Patrzę na tył gwiazdy... cała. Nic jej się nie stało. Sprawdzam dokłądnie zderzak tylny i też jest ok. Zatem rozjechaliśmy się w pokoju. Rano przy świetle dziennym zauważyłem że mam w jednym miejscu lakier Fiacika na zderzaku . Gwiazda = czołg hjehje.
_________________ EP81 1,3 12V 2E-E XLi 1991
|
Pią Paź 02, 2009 14:24 |
|
|
pawelo166
Gwiazdek
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 247
Skąd: Zamość
|
a czy czasami to palio nie miało gumowych zderzaków?
_________________ EP82 2E-E =)
|
Pią Paź 02, 2009 16:06 |
|
|
mechu
samozwańczy prezes
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4280
Skąd: Katowice
|
filipsosna - masz jeszcze jakies namiary na tego palio?
lepiej zdejmij zdezak i sprawdz czy na prawde nic sie nie stalo - oby.
_________________ !! Car Audio Serwis Katowice - Tym sie zajmuje na co dzień !!
!! Dermatologia Estetyczna i Medyczna Katowice !!
|
Sob Paź 03, 2009 08:10 |
|
|
FilipSosna
Gwiazdek
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 175
Skąd: Wrocław
|
pawelo166 napisał:a czy czasami to palio nie miało gumowych zderzaków?
Nawet nie mam pewności czy to było Palio... Lało jak cholera, światła we Fiaciku włączone plus megawk***a.
Mechu - położę się pod spód i zobaczę dokładnie. Na razie nie mam warunków do odkręcenia zderzaka.
_________________ EP81 1,3 12V 2E-E XLi 1991
|
Pon Paź 05, 2009 11:10 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
a jednak szkody u mnie sa wieksze niz myslalem...
- peklo mocowanie lampy
- zgial sie ten kawalek blachy podtrzymujacy zderzak
- no i belka troche ucierpiala
belka musi zostac, to co sie pokrzywilo zostalo naprostowane a reflektor trzeba kupic... no ale mowi sie trudno a z racji belki nastepnym razem beda walil z drugiej strony
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Pon Paź 05, 2009 19:42 |
|
|
FilipSosna
Gwiazdek
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 175
Skąd: Wrocław
|
SS, a jak ze zderzakiem? Odegniesz i czymś podkleisz, czy szukasz nowego?
A mocowanie lamp przednich w P8 to rzeczywiście jakiś niewypał. Ja mam obydwie na "paskach" czyli na opaskach zaciskowych, bo z dwóch stron popękały.
_________________ EP81 1,3 12V 2E-E XLi 1991
|
Wto Paź 06, 2009 07:47 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
zderzak wczoraj troche prostowalem i wypelnilem niektore szczeliny szpachla i poxylina i mazlem to farbą
dzis moze zrobie fotki jak to wyglada
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Wto Paź 06, 2009 09:39 |
|
|
SS
Starszy Gwiazdek
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 1008
Skąd: Pruszków
|
no wiec tak jak mowilem wstawiam fotki "naprawionego " zderzaka
tak wygladal przed:
a tak po:
_________________ SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
|
Wto Paź 06, 2009 14:53 |
|
|
Reklama
|
|
Wto Paź 06, 2009 14:53 |
|
|
|