Forum starlet club pl Strona Główna
POMOC RejestracjaSzukajFAQ Rejestracja Zaloguj
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 4
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wygłuszanie - fotorelacja
Autor Wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post Wygłuszanie - fotorelacja 
Witam!

W ostatni weekend podjąłem próbę wygłuszenia swojej gwiazdki. Jak sami wiemy, nasze auta są bardzo głośne w środku i na dłuższych trasach dają po uszach. Zanim zabrałem się do tego zagadnienia przekopałem trochę neta. Ogólnie panuje obecnie tendencja ze lekiem na wszystko są maty bitumiczne, a nawet dekarskie. Prawdą jest że tłumią one rezonanse blach, ale wyklejanie całego auta nimi wg mnie mija się z celem. Dlatego postanowiłem użyć materiału innego, powszechnie stosowanego którym między innymi wygłuszona jest gródź w starlecie - specjalnej maty filcopodobnej, samochodowej, niepalnej i nasączonej środkiem antygrzybicznym. Dlaczego taka mata?? Przede wszystkim szybko się ja wykłada (a czasu to nigdy nie mam) na powierzchniach płaskich - poziomych, jest tania, i co najważniejsze - lekka. Kupiłem 6 m^2, poszło wszystko na podłogę a masa maty była na tyle niewielka ze przyniosłem ja z poczty w jednej łapie za worek foliowy. Maty bitumiczne przy takiej powierzchni zrobiły by z toyoty T34. Mankamentem jest chłonięcie wilgoci, ale podłoga w gwieździe jest szczelna, i choć była wilgoć pod dywanikami nie znalazłem grama rdzy. Skoro przez 14 lat nie wygniło nic to już nie wygnije Smile Poza tym na podłogę dałem folie, na wypadek jak by trochę wilgoci naciągało przez korki spustowe w podłodze.

Tak wygląda "wygłuszenie" podłogi (do dywaników są przyklejone ubogie filce, nie ma ich na focie ale są o połowę cieńsze niż ten co dałem, i tylko w kilku miejscach)

Tak "ochronione" są tylne nadkola. Wszyscy wiem że w deszczu hałas tylnych opon zagłusza dźwięki silnika i zmusza do darcia mordy w celu prowadzenia konwersacji z pasażerami

Na początek przystąpiłem do wygłuszenia nadkoli. Przyznam ze tu uzyskałem najlepszy efekt - kiedyś pokonywanie poprzecznej nierówności dawało gluchy odgłos przedniego zawieszenia i ostre jebudu tylnego. Teraz zarówno przód i tył reagują głuchym dudnieniem.

Potem poszła część nadkola pod oknem.

I tu też jest progres, ale jeszcze za dużo szmerów wody przedostaje się do środka. Dorzucę na zewnątrz filcu folie aluminiową aby cześć dźwięków odbijać i ponownie kierować do filcu (tata budowlaniec mi to zasugerował), poza tym hałas wpada przez blachę błotnika (będę jeszcze kombinował).
Potem poszedł bagażnik i podłoga pod kanapą.


Tu sukces też jest - tył jest oazą ciszy a nie szumów jak to było wcześniej.
Na końcu poszła podłoga pod fotelami, tunel środkowy i zmieniarka biegów pod którą podeszła mata.

Tu też jest lepiej, ale... Dźwięki silnika i skrzyni nadal są wyraźne, ale ciut bardzie głuche. Biegi wreszcie wchodzą jak w japońcu, jest wyraźne klikniecie bez dudnienia całej podłogi (zmieniarka przykręcona jest przez twarde gumy i wyraźnie podłoga wzmacniała hałas zapinania biegu co mnie dobijało. Podeszła mata jest git). Nie słuchać wydechu.

Konkluzja na koniec.
Podłoga to nie wszystko - wygłuszenie grodzi jest liche i silnik i skrzynia muszą dawać po uszach. Z auta zniknęły szumy dochodzące z podłogi. Dlatego trudniej jest wyczuć poprawę (najmniej rejestrujemy zmysłami szumy ale najbardziej one nas meczą). Ponadto lwia część wpada przez drzwi, oraz szyby które są cienkie.

Następnie będę walczył z nadkolami z tyły abym całkiem nie słyszał opon w deszczu. Zastanawiam się nad wysmarowanie części grodzi pasta wygłuszającą i wytłumieniem maski. Czytałem ze efekty tego ostatniego nie są zbyt dobre, ale wydaje mi się ze sporo dźwięków w starlecie dostaje się przez szybę, przez niewytłumiona machę.

I niestety, ogrom pracy jaki trzeba włożyć w podłogę nie jest współmierny do efektu, bo niestety podłoga to nie wszystko i po wyciszeniu jej dźwięków przekonamy się ze hałasy wpadają także gdzie indziej.

Ale od czegoś trzeba zacząć.

Jak fabryka nie wyciszy to "Kowalski" tego nie poprawi na 100%.


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
 


Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wygłuszanie - fotorelacja 
Bardzo dobra robota ... sam sie do tego przymierzałem od roku ... ale jak sie tylko zrobi troche cieplej biore sie za to ...
Powiedz mi gdzie taką mate można dostać ?? jest na allegro ?? no i jak wygląda koszt ??
No i co z tylną klapą ?? też ją wytłumiłeś ??

Pozdrawiam.


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
Tu jest aukcja

http://www.allegro.pl/item930733282_mata_filcowa_bardzo_skuteczne_wygluszenie_2m_x_1m.html

Na podłogę poszło na styk 2x3 metra. Koszt jest znacznie mniejszy niż mat bitumicznych, z resztą sam możesz sobie porównać ile kosztuje 6^2 maty bitumicznej. Klapę olałem, jest jak była. Ciekaw jestem czy maty bitumiczne wypadły by lepiej, na pewno drożej i ciężej Smile jak coś dłubniesz to opisz, dużo grzebałem w autach ale nigdy nie walczyłem z hałasem, więc eksperymentuje i chętnie posłucham relacji innych.


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
No i wreszcie jestem zadowolony z wyciszenia tylnych kół



Na warstwę "filcu" na nadkolu poszło kilka warstw foli aluminiowej, na cały boczek poszła pianka z opakowań po sprzęcie sieciowym (śmieci z pracy) a na to (tego nie widać bo bateria mi padła w aparacie) poszła znów folia alu. Efekt b. dobry. Jazda po mokrym to już tylko delikatny szum. Siedząc z przodu trzeba odwrócić głowę aby się wsłuchać. Wniosek prosty, gro dźwięków wpadało tez przez błotnik.

Pozdro!


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
ja mialem okazje jechac w sobote wypruta starletka takze potwierdzam ze najwiecej odglosow pochodzi z zakoli tylnych, podlogi bagaznika i tylnej klapy.
Z tym ze najlepszym wg mnie wygluszeniem bagaznika i klapy jest zaladowanie go torbami z ciuchami Wink

Ps. po powrocie z czestochowy do katowic (raptem 70km) mialem straszna chrypke od przekrzykiwania sie w trakcie rozmow takze odradzam podroze tak wyprutym autem.


_________________
!! Car Audio Serwis Katowice - Tym sie zajmuje na co dzień !!


!! Dermatologia Estetyczna i Medyczna Katowice !!
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Odpowiedz z cytatem
Post  
Kolejny mod - maska. W tym celu zakupiłem na alledrogo oryginalne wygłuszenie od poloneza caro/atu plus Smile Dałem 30 zł wiec Ok. Miłym zaskoczeniem były spinki które choć troszkę za luźne, pasowały do otworów w masce gwiazdy.




Dla wygody zdjąłem machę, odpowiednio dociąłem wygłuszenie i jazda.



Na koniec z tego co zostało wyłożyłem kawałek grodzi przy podszybiu. Nie ma tam nic z izolacji a wg mnie sporo dźwięków wydostaję się właśnie przez podszybie.

A oto efekt końcowy



Co zyskałem:
- wygląd podniesionej klapy Smile
- macha zamyka się wydając głuchy odgłos - jest przyjemniej
- zimą teoretycznie silnik szybciej się zagrzeje i wolniej będzie stygł - okaże się w praniu.

A co z akustyką??
Tu zawsze jest problem bo po dokonaniu każdego moda, przy pierwszym odpaleniu silnika chciałoby się zobaczyć tylko ruch obrotomierza bez dźwięku silnika Smile I tym razem było podobnie - trochę się rozczarowałem.

Ale ocena natężenia hałasu jest mocno subiektywna i po trasie Ostrołęka - Wawa stwierdzam ze jest chyba lepiej:
- w weekend jeździłem corsą D teścia. Przesiadka z corsy na starletę zawsze była bolesna pod względem akustycznym. Tym razem było przyjemniej.
- moja żonka twierdzi ze jest dużo ciszej (a kobiety lepiej dostrzegają szczegóły) bo przy 120 km/h możemy rozmawiać bez podnoszenia głosu (zwłaszcza Ona) - i tak jest a nie było
- na trasie zwróciłem uwagę "jak te słupki i lusterka szumią" - wcześniej mnie to mnie rozpraszało, czytaj były inne dźwięki.
- Generalnie, wszystkie dźwięki silnika są prawie te same, ale mniej jest wysokich częstotliwości a jednostka jak by znalazła się z metr dalej od grodzi (takie uczucie) - ale to może być placebo Smile

Czy polecam - za 30 zł tak. Za więcej niż 40 już nie bo szału nie ma. Dobrym dawcą jest polonez plus - wygłuszenie tanie, dostępne, solidne bo miało co wygłuszać (silnik nie miał plastikowych osłon) a i spinki podejdą i jest ich więcej niż trzeba.

Pozdrawiam!

PS Sraj rura w dolocie to chwilowa (od 2 lat Smile ) modyfikacja niezbędna do poprawnej pracy LPG (w planach mam mega mod dolotu ale o tym sza). Przybornik z olejami po lewej powstał po tym jak raz rozlał mi się olej po bagażniku. Gwiazda troszkę cieknie i płyny trzeba mieć. Więc bez śmiechu - wiem jak to wszystko wygląda Smile


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
no pod maską to masz ciekawie, szczególnie te oleje i dolot, swoją drogą czemu nie masz oryginalnego dolotu? też mam gaz i śmiga wszystko jak powinno


_________________
Starletka 1,3 16v 98r


Uploaded with ImageShack.us
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Odpowiedz z cytatem
Post  
piotrekpasti napisał:
no pod maską to masz ciekawie, szczególnie te oleje i dolot, swoją drogą czemu nie masz oryginalnego dolotu? też mam gaz i śmiga wszystko jak powinno


Na oryginalnym przy większych prędkościach dmucha pęd powierza w dolot. Zmniejsza się podciśnienie. W instalacji 2 gen objawia się to gaśnięciem po wrzuceniu na luz ale co gorsze na postoju masz dobrą mieszankę, a jak pęd dmucha to latasz ba ubogiej i grzejesz zawory.


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
ta power rura konczy sie mniej wiecej tak jak widać czy masz ją pociagnieta gdzies w nadkole jeszcze ?? Smile


_________________
SS - Sebastian Starlet 1.3 EP82
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
SS napisał:
ta power rura konczy sie mniej wiecej tak jak widać czy masz ją pociagnieta gdzies w nadkole jeszcze ?? Smile


Tak jak widać, za lampą Smile jak was to intryguje to mogę zrobić inny topic i opisać perypetie z rurą Razz


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
Ja chciałbym wygłuszyć swoją gwiazdeczkę. Diesel chodzi trochę za głośno.


_________________
blez... mały ale wariat:)

Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post  
no to chociaż pomaluj tą power rurę na czarno Smile a i tak btw, ile pali Ci gazu bo strasznie mnie to ciekawi ( mi średnio 10 gazu łyknie, no czasem 9 oczywiście w mieście)


_________________
Starletka 1,3 16v 98r


Uploaded with ImageShack.us
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Odpowiedz z cytatem
Post  
Ja juz wiem co najbardziej szumi podczas jazdy autostradowej - nie silnik, kola czy inne duperele - wychodzi na to ze lusterka !!


_________________
!! Car Audio Serwis Katowice - Tym sie zajmuje na co dzień !!


!! Dermatologia Estetyczna i Medyczna Katowice !!
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Odpowiedz z cytatem
Post  
to ile Ci pali gazu? Właśnie jak utworzyłeś ten temat dziwiło mnie dlaczego macie tak głośno w starletkach kiedy ja na to nie mogę narzekać, wczoraj jak grzebałem w bagażniku odkryłem że poprzedni właściciel mojej gwiazdki zrobił identyczny zabieg wygłuszający co Ty Smile


_________________
Starletka 1,3 16v 98r


Uploaded with ImageShack.us
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Odpowiedz z cytatem
Post  
mechu napisał:
Ja juz wiem co najbardziej szumi podczas jazdy autostradowej - nie silnik, kola czy inne duperele - wychodzi na to ze lusterka !!


Też miałem takie przypuszczenia. Tylko jakie założyć?? M3 style Smile

Do piotrekpasti -> poszło na PW


_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
 


Wyświetl posty z ostatnich:
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 4
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach